Podglądacze:)

czwartek, 21 czerwca 2012

Sowoland

No i znowu mnie wciągnęło...
W sowy tym razem:)
Kolejne trzy pary (tu co prawda pojedynczo, ale każda swoją bliźniaczkę ma:))

 

22 komentarze:

  1. Boskie sa!!!! Jak tylko bede miala pomysl, komu takie sprezentowac, to na pewno zamowie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, no cudeńka po prostu :)
    Dla mnie jest nie do ogarnięcia, jak można takie maluchy udziergać, właściwie, jak można cokolwiek udziergać...
    W tej dziedzinie jestem beztalencie absolutne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to nie problem:) Jak można wystrugać cudnego aniołka to jest sztuka!

      Usuń
  3. Piękne :-)
    Podziwiam, bo sama strasznie się męczę robiąc małe formy...
    Właśnie nad jedną pracuję.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. coś w tych sowach jest; jakaś moda na nie nastała. a co rusz to ładniejsze - jak te tutaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo sowy są wdzięczne do zrobienia:) Wróbla, bociana się nie da w kolczyka wkomponować, sowę zawsze:D To tak jak misie, wszyscy je lubimy:)

      Usuń
    2. i koty kotów tez jest sporo :) ale faktycznie: wróbli nikt nie robi to prawie jak wyzwanie ..........

      Usuń
  5. A ja dzisiaj zaległości blogowe nadrabiam i same cuda tutaj widzę,misie rewelacyjne,panny lale super a sowy-ja się w nich z miejsca zakochałam,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super te kolczyki. I jaki fajny ekspozytor :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne:)Moje serduszko do zielonych mocniej puka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale wesołe! Ładne! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. już pisałam na fb że rewelacyjne jednak one są absolutnie przeurocze i napiszę to jeszcze raz słodziaki :)

    OdpowiedzUsuń