Dzisiaj mała wyliczanka:)
Po pierwsze kolczyki:)
Oczywiście kółkowe:)
Tym razem moje osobiste i nie oddam ich nikomu:)
Zrobię sobie jeszcze jedną parę w cieplejszych kolorach, ale to jak wyjdę dzisiaj od fryzjera:)
Po drugie Kinia miała życzenie, a ja życzenia spełniać lubię, więc zdjęcie kolczyków na mła osobie:)
Zdjęcie z cyklu "fleszem po oczach"
Oraz moje ucho i kolczyki
Po trzecie Basia zrobiła mi niespodziankę:)
Jak wygrałam u niej candy, to coś tam wspomniała, że przyśle mi jeszcze serwetki, ale ja z moją fenomenalną pamięcią już dawno o tym zapomniałam... i tak dzięki temu miałam w piątek super niespodziankę:)
Z czerwonych serwetek będą poszewki na poduszki na święta:)
A po czwarte Lola i jej jabłczane zapędy:)
Udane te kolczyki, a,prezentu gratuluję! I nareszcie załapałam skąd nazwa Twojego bloga, rzeczywiście czarna, lśniąca Lola!
OdpowiedzUsuńNo przyznam szczerze,ze jeszcze nie widzialam kota jedzacego jabko:D Kolczyki piekne kolory maja,moje ulubione;)
OdpowiedzUsuńNo to powinnam chyba zrobić zdjęcie jabłka, które np przypadkiem zostanie na stole w kuchni:)
UsuńKolczyki obłędne- te pierwsze najbardziej!! A Lola- super! witaminki są niezbędne:) Miałam kiedyś kota, który pożerał wszystko- ugryzł mnie kiedyś przy obieraniu ziemniaków, bo polował na obierkę;)
OdpowiedzUsuńKolczyki extra,widzę że Twoje kocio też taki talent jak mój właśnie grzeje swoje szanowne 4 litery przy kaloryferze,Haniu jabłko jak jabłko moja kocica uwielbia mandarynki!!!!
OdpowiedzUsuńkolczyki pięknie sie na Tobie prezentują!
OdpowiedzUsuńfajne masz kocisko, a zdjecie z trzema łapami pod mordką jest obłędne♥
Kolczyki przepięknej urody!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
Piękne te Twoje kolczyki nic dziwnego że nie oddasz. Te czarne opalizujące bardzo w mój gust są. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI co ja mam tu napisać poza "kolczyki piękne - jak zwykle"? :)
OdpowiedzUsuńA Lola przypomniała mi, że mam pyszne jabłka do zjedzenia! :)
Cudne kocisko!
OdpowiedzUsuńfantastycze kolczyki, az chyba pewnego dnia odgapię:)A kociczka świetnie by pasowała do mojego czarnucha:)
OdpowiedzUsuńcudnosci tworzysz .... a kotek słodziutki ... jak byłam mała tez miałam czarnego kotka "zmorę" ... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolczyki najlepiej wyglądają na modelce,buziaki.
OdpowiedzUsuńKicia cudna!Kolczyki super!Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńWitaj :))
OdpowiedzUsuńpoczyniłam zmiany w zasadach candowych i postanowiłam Cię o tym poinformować :) - nie wymagam publikowania podlinkowanego zdjęcia!!! będzie mi miło jeśli dołączysz do obserwatorów mojego bloga :)
przy okazji, miło u Ciebie! :))
M.
dziękuję bardzo za wysłuchanie mej prośby :) :) :)
OdpowiedzUsuńzawieszone wyglądają lepiej niż na płasko ;o)
no ale przede wszystkim, to Modelka super ;)
Masz fantastyczne kolczyki a przede wszystkim fantastycznego kota :)))
OdpowiedzUsuńKolczyki śliczne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam http://cohenna.com
Piękna Lola i Twoje prace. Jestem chyba po raz pierwszy. Super zdjęcie z pazurkami.
OdpowiedzUsuń