Moja pierwsza w życiu własnoręcznie zrobiona kartka świąteczna:)
Kartki zdarzało mi się robić urodzinowe, imieninowe, ale święta jakoś tak łukiem obchodziłam...
Debiut świąteczny powstał z okazji konkursu w szkole i kiermaszu, który będzie w sobotę
Szczerze mówiąc bokiem mi już wychodzi i ten kiermasz i w ogóle cała podstawówka. Cały czas coś chcą!! Zrób to, zrób tamto, upiecz ciasto, przynieś coś!!! Mi czasami "obowiązki" okołoszkolne zajmują cały dzień! A jeszcze dochodzi druga szkoła. Póki nie pracuje to powiedzmy, że ok, ale Ci co pracują to przekichane mają...
No a teraz kartka:)
Sesja wieczorna fleszowa:)
I jedno na szybko zrobione dziś rano w świetle dziennym
Kartka świetna!
OdpowiedzUsuńA co do szkoły - przyzwyczajaj się, później będzie tylko ...gorzej :D
Śliczna karteczka ;-)Tak się jej właśnie przyglądam i napatrzeć się nie mogę ;-) A ja życzę duuużo siły i żeby zawsze znalazł się czas na odpoczynek i lenistwo ;-)
OdpowiedzUsuńJa sama jestem zielona w robieniu kartek, a Twoja bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo udana , jak na pierwszą w życiu karteczkę!
OdpowiedzUsuńśliczna jest!
OdpowiedzUsuńŚwietna! Super są te bombki i prezenty z tektury falistej :)
OdpowiedzUsuńsuper kartka!
OdpowiedzUsuńa szkoła jak to szkoła ;)
upiecz, zrób, przynieś.... ;)
jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńświetna karteczka :) fajny pomysł na prezenty z tej tekturki :)
OdpowiedzUsuńżyczę wytrwałości z tą szkoła :) pozdrawiam :)
Super kartka Ci wyszła. U mnie debiut z kartkami dopiero się rozpoczyna bo chciałam coś dla kochanych dziadków i babci zrobić a wiadomo że lepiej się ucieszą z pracy wnuczki niż ze zwykłej sklepowej kartki.
OdpowiedzUsuńKarteczka super,a nowa właścicielka ptaszków poniżej ZACHWYCONA!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńciekawie wyszła jak na pierwszą kartkę :) zapraszam do siebie na candy:)
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się. Wyszło pięknie!
OdpowiedzUsuń