Oto jest pytanie...
No bo teoretycznie pięknie, biało, czysto się zrobiło, ale...
Na samochodzie 10 cm śniegu...
Podwórko i 15 metrów do bramy odśnieżania...
I to wszystko po to, żeby do dentysty pojechać...
:(
Na pocieszenie candy jeszcze trwa...
Zostało 14 dni aby się zapisać...
O mamuniu, taki ładny opis okoliczności przyrody i taki straszny koniec historii... Bądź dzielna! :D
OdpowiedzUsuńNiby ładnie, bo biało, ale taka harówa przy odśnieżaniu może skutecznie zimę obrzydzić. Ja tam zdecydowanie ciepłolubna jestem, więc wiosny czekam i nóżkami przebieram z niecierpliwości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
cieszyć :)
OdpowiedzUsuńpięknie biało :)
a odśnieżanie-dobra gimnastyka ;) kalorie się spalają, my się dotleniamy i takie tam ;)
Coś wiem na tan temat,wróciłam dzisiaj rano z pracy,odśnieżyłam podwórko a jak za godzinkę mój syncio do szkoły wychodził to wyglądało jakby nikt jeszcze nie odśnieżał,że już o zasypanych chodnikach i drogach nie wspomnę,buziaki.
OdpowiedzUsuńJa bym się cieszyła gdybym taki widok miała i tyle odśnieżania:) U nas co prawda też jest sporo śniegu, ale.. piękny biały śnieg w środku miasta?! Koszmar! Nienawidzę zimy w mieście!! A kiedy mieszkałam na wsi było cudownie!!! I jeszcze ta plaża w śniegu..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Chciałabym taką zimę jak u Ciebie na zdjęciu, bo w mieście zima taka ładna wcale nie jest - sól, piasek, chlapa...
OdpowiedzUsuńNie marudź, bo napada więcej :D
OdpowiedzUsuńNA CANDY SIĘ Z CHĘCIA ZAPISAŁAM...A ŚNIGU TO JA NIE LUBIĘ....NO POPATRZEC TAK..HIHIHI:))))
OdpowiedzUsuńA co ja to widzę? Nowa fryzurka? Pokaż nam więcej fotek swojej buźki, to Ci się humor poprawi a i zima nie będzie już taka straszna ;}
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
Ja też mam mieszane uczucia co do tego śniegu.
OdpowiedzUsuń