Podglądacze:)

wtorek, 31 stycznia 2012

Zakółkowałam się...

Jakiś czas temu założyłam bloga, który miał być typowo wytwórczy:)
Tam chciałam zamieszczać wszystkie szczegółowe zdjęcia tego co zrobię, ale totalnie nie mam do niego serca. Chyba go usunę, aby sieci nie zamulać;) i pozostanę przy jednym jedynym.
Ogólnie to powietrze ze mnie uszło i cały zapał do pracy i wszystkie plany, które miałam poszły w zapomnienie. Nic mi się nie chce...

 Tak szczerze zakółkowałam się i teraz wręcz hurtowo powstają kolczyki i naszyjniki:)
Dzisiaj tylko jedna para




Dzisiaj ostatni dzień zapisów na candy:)
Jak się nic nie zawali jutro losowanie:)
A to siedzi w mojej głowie...

6 komentarzy:

  1. Kazdy ma czasem takie dni, ze nic sie wtedy nie chce robic... na szczescie to mija :) Przesliczne kolczyki! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no i dobrze, bo to zakółkowanie swietnie ci wychodzi! "kółkój" dalej!!

    OdpowiedzUsuń
  3. faje te kółeczka..i jakie ciepło od nich bije:))

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne te kolczyki. Jak i poprzednie naszyjne twory :)

    OdpowiedzUsuń