Powstały breloki pszczoły i myszy :)
Bo w końcu ile można robić te sówki :)
I rezultat jest taki, że oni jednych ani drugich już nie ma :)
A tak było w niedzielę w Świeradowie :)
Uwaga! Wszystkie prace na tym blogu są mojego autorstwa, jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam. Nie wyrażam zgody na ich jakiekolwiek użycie, kopiowanie, zamieszczanie ich, bez podlinkowania, bądź opisu ze wskazaniem źródła!!! Moje prace, wzory, sposób wykonania chronione są prawami autorskimi i nie zgadzam się na ich wykorzystywanie zwłaszcza w celach komercyjnych!
Pszczoły i myszy - genialny pomysł :-) Są wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu bardzo :)
UsuńMyszki fajne bardzo !!! Widać, że jarmark udany, bo humor dopisuje :))
OdpowiedzUsuńMi to chyba zawsze na jarmarku mam dobry humor :)
Usuńjejjj...jakie słodkie! Nie dziwię się że "już ich nie ma" :)
OdpowiedzUsuńSłodkie pszczółki i myszki :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJestem fanką myszy, super!
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te maskotki, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
Usuńo tak, nowe modele breloków są świetne :D
OdpowiedzUsuńAle Ty to potrafisz zaczarować włóczki i wełenki w takie cuda!! Super pomysł. Jak znam życie inspiracja zapachowa była miodowo-serowa :)
OdpowiedzUsuńWidać jarmarkowe życie Ci służy uśmiechnięta i zadowolona obyś powody do zadowolenia miała jak najczęściej.
Pozdrawiam ciepluchno.