Jeśli się pytacie jak było, to odpowiedź jest jedna
CUDOWNIE!
Pomimo tego, że w niedziele wstałam z potwornym bólem głowy to i tak nic nie jest w stanie zaćmić całej cudowności wyjazdu.
Bawiliśmy się świetnie!
To moja Paulina z Pracowni Visart
A tu Kaśka ze Zjawiskowej Manufaktury
Lubin pozostanie moim małym królestwem wystylizowanych ludzi!
To prawdziwa rewia była w pozytywnym tego słowa znaczeniu :)
Pan w trampkach, czerwonych spodniach i takim swetrze, że mi szczęka opadła
Pani na żółto w kapeluszu
Pani w koronkach
Pani w ręcznie haftowanej spódnicy i szydełkowej górze plus szydełkowa torebka
Pani w plisowanej chabrowej spódnicy do ziemi dopasowanej marynarce
Żałuję, że nie udało mi się im zrobić wszystkim zdjęć.
I to wszystko byli ludzie w podobnym wieku do tych ze zdjęć!
Byłam po prostu oczarowana!!!
Uraczyliśmy się też karuzelami w wesołym miasteczku :) jak się bawić to na całego :)
A na koniec ja
Moje zdjęcie pochodzi ze strony http://ckmuza.eu/
Cudnie było, bardzo się cieszę, że mogłam Cię poznać, dzięki za zdjęcia i fantastyczne spotkanie! będę tutaj zaglądać :-))) Magda
OdpowiedzUsuńMi też było miło i już lecę do Ciebie :)
UsuńTaka impreza to świetna sprawa !!!
OdpowiedzUsuńPan w trampkach i sweterku - oryginał :)
Fajnie jest spotkać ciekawych ludzi i dobrze się czuć i przeżyć coś nowego w miłej atmosferze :))
Ja nie dość, że z własną osobistą ekipą to jeszcze nowych znajomych wielu przybyło :)
UsuńŚwietna relacja :-) Dobrze, że masz fajne wspomnienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
:)
UsuńAle tu piękności:-) Widać od razu, że musiała tam panować sympatyczna i ciepła atmosfera:-)
OdpowiedzUsuń