Podglądacze:)

wtorek, 2 lipca 2013

Po Festiwalu

Jeśli się pytacie jak było, to odpowiedź jest jedna
CUDOWNIE!
Pomimo tego, że w niedziele wstałam z potwornym bólem głowy to i tak nic nie jest w stanie zaćmić całej cudowności wyjazdu. 
Bawiliśmy się świetnie!

 

To moja Paulina z Pracowni Visart


A tu Kaśka ze Zjawiskowej Manufaktury


Lubin pozostanie moim małym królestwem wystylizowanych ludzi!
To prawdziwa rewia była w pozytywnym tego słowa znaczeniu :)
Pan w trampkach, czerwonych spodniach i takim swetrze, że mi szczęka opadła
Pani na żółto w kapeluszu
Pani w koronkach
Pani w ręcznie haftowanej  spódnicy i szydełkowej górze plus szydełkowa torebka
Pani w plisowanej chabrowej spódnicy do ziemi dopasowanej marynarce
Żałuję, że nie udało mi się im zrobić wszystkim zdjęć.
I to wszystko byli ludzie w podobnym wieku do tych ze zdjęć!
Byłam po prostu oczarowana!!!



Uraczyliśmy się też karuzelami w wesołym miasteczku :) jak się bawić to na całego :)


A na koniec ja


Moje zdjęcie pochodzi ze strony http://ckmuza.eu/

7 komentarzy:

  1. Cudnie było, bardzo się cieszę, że mogłam Cię poznać, dzięki za zdjęcia i fantastyczne spotkanie! będę tutaj zaglądać :-))) Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka impreza to świetna sprawa !!!
    Pan w trampkach i sweterku - oryginał :)
    Fajnie jest spotkać ciekawych ludzi i dobrze się czuć i przeżyć coś nowego w miłej atmosferze :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie dość, że z własną osobistą ekipą to jeszcze nowych znajomych wielu przybyło :)

      Usuń
  3. Świetna relacja :-) Dobrze, że masz fajne wspomnienia.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale tu piękności:-) Widać od razu, że musiała tam panować sympatyczna i ciepła atmosfera:-)

    OdpowiedzUsuń