Czechów kocham za indywidualność, za kolory, za wszechpanujący styl metalowy, za niezmiennie modną fryzurę "długo z tyłu, krótko z przodu", za cukierkowe panienki, za rajdy, za umiejętność zabawy, za przepiękne miasteczka...
Uwaga! Wszystkie prace na tym blogu są mojego autorstwa, jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam. Nie wyrażam zgody na ich jakiekolwiek użycie, kopiowanie, zamieszczanie ich, bez podlinkowania, bądź opisu ze wskazaniem źródła!!! Moje prace, wzory, sposób wykonania chronione są prawami autorskimi i nie zgadzam się na ich wykorzystywanie zwłaszcza w celach komercyjnych!
Lepiej bym tego nie ujęła, a raczej stwierdziłaś to czego ja nie potrafiłam wyartykułować, swoją drogą zastanawiam się jak ta laska z tymi szponami dba o swoją higienę ((-:, ja bym sobie oczy wydrapała jak bym miała twarz umyć, a co z resztą oooo zagalopowałam się.
OdpowiedzUsuńTa dziewczyna pomykała na oglądanie OS-ów takim dużym busem i tak kosmicznie trzymała kierownicę:) Mieliśmy tylko jedną kwestię dyskusyjną, taką nie do opisania w szczegółach, ale po prostu jak ona za przeproszeniem podciera sobie tyłek...???:/
OdpowiedzUsuńCoraz większą mam ochotę na emigrację tam właśnie... ale od dawna wiadomo czym różni się turystyka od emigracji.
OdpowiedzUsuń