Dawno mnie tu nie było:) Jakoś brak czasu na pisanie u siebie, chociaż muszę przyznać, że pewien czat blogowy bardzo mnie wciągnął:)
I z tej okazji ogromne, serdeczne pozdrowienia dla Gochy
Tak się teraz miotam między testami, castingami, malowaniem itp
Chyba trzeba będzie jednak pójść do jakiejś pracy:( Straszna jestem, wiem. Wielu ludzi modli się wręcz o pracę, a ja się zapieram nogami i rękami. W piątek zadzwoniła pani i zaprosiła mnie na rozmowę z sobą i z panią G. do największego molocha w dolnośląskim (chyba nawet w Polsce)
Nie lubię takich ogromnych hoteli i wiem, że gdybym zaczęła w nim pracę zatraciłabym się w jego atmosferze i pracowała po 12 godzin. Już tak było...
Wczoraj natomiast testy miałam:) Testy polegające na dyktowaniu tego co poniżej:
Za tydzień jadę na rajd. Mąż zakończył karierę w Czechach ja zaczynam:)
Adam jedzie na Rajd Rzeszowski. Musi podgonić punkty rajdowe, więc startuje nie ze swoim kierowcą.
A ja tymczasem w odwiedziny do pewnej przemiłej pary:)
A żeby ładnie w poście było to ostatnio motyle mnie w sypialni nawiedzają:)
Jednego zmasakrowałam telefonem, znaczy aparatem telefonicznym:)
Wprawdzie nawet prawa jazdy nie mam i o samochodach wiem tyle, że jeżdżą, to ze względu na wzgląd miłej znajomości - gdzie ten rajd dokładnie co mężuś jeździł będzie? Tak z ciekawości pytam, bo i tak nie pojadę - totalnie mnie to nie kręci. No ale jak rzeszowski,to pewnie gdzieś niedaleko ode mnie z dużym prawdopodobieństwem, może brata zaciekawię - jego kiedyś kręciło, nie wiem, jak teraz :)
OdpowiedzUsuńNo Rajd Rzeszowski to w Rzeszowie:), ale osy bardziej bliżej Krosna będą:)
OdpowiedzUsuńA ja chciałabym mieć komfort możliwości nie pracowania - niestety :( polegać możemy głównie na mojej (i to niezbyt wysokiej) pensji :(
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Cóż za logika:D Rzeszowski to w Rzeszowie :D
OdpowiedzUsuńMyślałam, że bardzieej w moją stronę.
Wyściskaj szaloną parę ode mnie, jak już się spotkacie! Zazdroszczę Wam tego spotkania :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na kolejne candy z Edwardem Tulanem:).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.M.
ależ tam u Ciebie motyli:)
OdpowiedzUsuńCzeka u mnie wyroznienie dla Ciebie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń