Strasznie chciałam go skończyć:)
I oto jest:)
Miś:)
Kolejny miś:)
Ale w sumie nietypowy...
Bo mini:)
Czy ktoś oprócz mnie nie kuma o co chodzi w etsy???
To już moje drugie podejście i czuje się zrezygnowana...
Uwaga! Wszystkie prace na tym blogu są mojego autorstwa, jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam. Nie wyrażam zgody na ich jakiekolwiek użycie, kopiowanie, zamieszczanie ich, bez podlinkowania, bądź opisu ze wskazaniem źródła!!! Moje prace, wzory, sposób wykonania chronione są prawami autorskimi i nie zgadzam się na ich wykorzystywanie zwłaszcza w celach komercyjnych!
a co to jest etsy?
OdpowiedzUsuńEtsy to najprościej mówiąc największy, międzynarodowy, internetowy sklep rękodzielniczy http://www.etsy.com/
Usuńaha:)
UsuńMiś rozkoszny.
OdpowiedzUsuńJa też byłam na etsy i mnie odepchnęło. Jakoś nie bardzo mi ten sklep leży, ale skoro międzynarodowy, to może warto :)
Mnie denerwuje to, że nie mam swobody poruszania się tam...
UsuńI do tego wszystkiego trzeba mieć kartę płatniczą, a to nie taka zwykłą jak do bankomatu. Zdaje się, że są jakieś dodatkowe opłaty za jej utrzymanie. Nie wiem dokładnie.
UsuńOczywiście, że zwykła wystarczy:) Ja do aktywacji użyłam normalnej karty Vizy, żadnej kredytowej, ja na swojej nawet debetu nie mogę zrobić, bo tą możliwość zablokowałąm
UsuńŚliczny misiu!
OdpowiedzUsuńAle maleństwo , słodziutkie i w kolorze miodu!
OdpowiedzUsuńPiękny :-)
OdpowiedzUsuńMaleńkie misie są super :-))
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczne maleństwo :)
OdpowiedzUsuńJaki fajny malutki misio :)
OdpowiedzUsuńAle słodziak
OdpowiedzUsuńMisiek powinien mieć imię.
OdpowiedzUsuńZawsze zapraszam do siebie
BLOG O PROJEKTOWANIU MODY itp... http://www.zapalov.blogspot.com/
Misiu uroczy! I taki słoneczny. A Etsy....działam tam od jakiegoś czasu. Etsy wymaga od Ciebie, byś sama sobie promocję robiła, próbowała dotrzeć do jak największej liczby potencjalnych klientów. Autopromocja totalna. Etsy po prostu udostępnia Ci międzynarodowe (skupione głównie na rynku amerykańskim jednak) miejsce. ;)Jakbyś miała jakieś konkretne pytania, to pisz na maila. :)
OdpowiedzUsuńWiesz pytań to ja mam miliony:) nawet dotyczących etsy:) teoretycznie wiem o co tam chodzi jednak czuje się w tym sklepie masakrycznie, chociaż chciałabym spróbować... takie chciałabym a boje się... i nawet nie potrafię się odnaleźć w grupie POLetsy, chociaż część dziewczyn kojarzę
Usuńsłodki misiak :), a co eatsy to z moją znajomością angielskiego... :(, musi wystarczyć polski rynek niestety, ale jeżeli dobrze sobie radzisz z językiem zawsze warto poszerzyć swoje horyzonty handlowe, życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuń