Podglądacze:)

poniedziałek, 9 lipca 2012

No to mini będzie

Strasznie chciałam go skończyć:)
I oto jest:)
Miś:)
Kolejny miś:)
Ale w sumie nietypowy...
Bo mini:)





Czy ktoś oprócz mnie nie kuma o co chodzi w etsy???
To już moje drugie podejście i czuje się zrezygnowana...

17 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Etsy to najprościej mówiąc największy, międzynarodowy, internetowy sklep rękodzielniczy http://www.etsy.com/

      Usuń
  2. Miś rozkoszny.
    Ja też byłam na etsy i mnie odepchnęło. Jakoś nie bardzo mi ten sklep leży, ale skoro międzynarodowy, to może warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie denerwuje to, że nie mam swobody poruszania się tam...

      Usuń
    2. I do tego wszystkiego trzeba mieć kartę płatniczą, a to nie taka zwykłą jak do bankomatu. Zdaje się, że są jakieś dodatkowe opłaty za jej utrzymanie. Nie wiem dokładnie.

      Usuń
    3. Oczywiście, że zwykła wystarczy:) Ja do aktywacji użyłam normalnej karty Vizy, żadnej kredytowej, ja na swojej nawet debetu nie mogę zrobić, bo tą możliwość zablokowałąm

      Usuń
  3. Ale maleństwo , słodziutkie i w kolorze miodu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny :-)
    Maleńkie misie są super :-))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Misiek powinien mieć imię.

    Zawsze zapraszam do siebie
    BLOG O PROJEKTOWANIU MODY itp... http://www.zapalov.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Misiu uroczy! I taki słoneczny. A Etsy....działam tam od jakiegoś czasu. Etsy wymaga od Ciebie, byś sama sobie promocję robiła, próbowała dotrzeć do jak największej liczby potencjalnych klientów. Autopromocja totalna. Etsy po prostu udostępnia Ci międzynarodowe (skupione głównie na rynku amerykańskim jednak) miejsce. ;)Jakbyś miała jakieś konkretne pytania, to pisz na maila. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz pytań to ja mam miliony:) nawet dotyczących etsy:) teoretycznie wiem o co tam chodzi jednak czuje się w tym sklepie masakrycznie, chociaż chciałabym spróbować... takie chciałabym a boje się... i nawet nie potrafię się odnaleźć w grupie POLetsy, chociaż część dziewczyn kojarzę

      Usuń
  7. słodki misiak :), a co eatsy to z moją znajomością angielskiego... :(, musi wystarczyć polski rynek niestety, ale jeżeli dobrze sobie radzisz z językiem zawsze warto poszerzyć swoje horyzonty handlowe, życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń