Dzisiejszy jarmark uważam za udany:)
Pomimo jego debiutu i troszkę schowanej lokalizacji frekwencja dopisała i nawet ze sprzedaży zadowolona jestem :)
Tym razem zdjęcia zrobiłam:)
A na tym zdjęciu mamy organizatorkę całego zamieszania dokumentującą swoje jarmarkowe dzieło:)
I Madę w tle:)
A tu dwa moje ulubione dzieła Mady:)
Efekt współpracy Mady z Matyldą Konecką na kolczykach i fotograficzna dusza Magdy na zdjęciach w postaci MOJEGO ULUBIONEGO ślimaka:)
I chciałam się pochwalić, że mam takiego w wersji mini:)
A teraz pokaże Wam dlaczego nigdy nie zmienię miejsca zamieszkania:)
Uwielbiam zimą drogę na Szklarską Porębę i Jakuszyce albo do Świeradowa... ech...
I już na koniec ostatnie zdjęcie:)
Dziecko mi dzisiaj w Tesco bombkę kupiło w kształcie kota, abym miała swoją Lolkę przy sobie:)
A gdybyście chciały zobaczyć a raczej posłuchać jak gra teraz moje dziecko to zapraszam do tego posta. Jakimś cudem nie opublikowałam go tylko zapisałam w roboczych i dopiero dzisiaj zobaczyłam, że tam siedzi... ale nie ma tego złego... dzięki temu dodałam tam nowe zdjęcie, więc zapraszam:)
Muszę kiedyś pojechać na jakiś jarmark, oczywiście, jak będziesz tam wystawiała swoje cuda :)
OdpowiedzUsuńKinia jutro jestem w Łomnicy :D
UsuńPiękne te nadrzewne koronki. Lubię tą drogę w lato również. Zimą po górach boję się jeździć. Pozdrów ode mnie Świeradów aż po Szklarską Porębę. Mam wspomnienia od dziecka, ostatni raz byłam tam dwa lata temu.
OdpowiedzUsuńMiłego rękodzielenia życzę i ciepłych wnętrzach.
Rany, jak pięknie O.O
OdpowiedzUsuńCudowne prace :)