Przyznaje się bez bicia zachłanna jestem:) Zapisałam się na dużo cukiereczków i właśnie dzisiaj przeczytałam, że... tadam (to takie pisane fanfary)
WYGRAŁAM CANDY
i ciesze się z tego jak dziecko:)
Jak tylko moje cukiereczki przyjdą natychmiast się nimi pochwale:)
To super gratuluję, chyba jesteśmy podobne bo ja też zapisałam się na dużo candy i czekam tylko chwili, że i ja w końcu będę się mogła pochwalić, że wygrałam.
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńgratuluję :) ja przez 10 min z Gabryśką tańczyłam po pokoju jak wygrałam swoje pierwsze candy :D ku uciesze małej, która uwielbia podskoki hehe :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń