Obiecałam się pochwalić co dostałam w ramach candy. Przesyłkę dostałam we wtorek, ale jakoś tak czasu nie było, żeby coś napisać. Candy wygrałam w inspiracje.scrap.
Ekscytacja w czasie otwierania przesyłki była wielka. Przyznam się bez bicia nie scrapuje, ale takie cudeńka na pewno się u mnie nie zmarnują - będę nimi np. ozdabiać opakowania biżuterii:)
Pochwaliłam się już wygraną to teraz o rękoprodukcyjnych tworach:) Niby mam teraz dużo czasu, ale jednak mi go brakuje. Mam jakąś taką ogromną trudność w organizacji. Sterta naczynia w kuchni, dywan woła o wizytę odkurzacza, pranie na strychu przeciąża sznury... a ja się z niczym konkretnym nie mogę zająć. Nie mniej jednak 4 pary kwiatowych kolczyków powstały, do tego bąblaste naszyjniki (ale nieskończone - czekają jeszcze na przesyłkę czarnych szklanych koralików).
Nie zna ktoś jakiejś perfekcyjnej pani domu, która by postała trochę nade mną z batem???
Na koniec jeszcze moja pocieszka. Duże to, stare i głupiutkie, ale jakie słodkie psisko:)
Super psinka :)
OdpowiedzUsuńKolczyki boskie, jak wszystko co wykonujesz
świetny piesio:) zapraszam na candy do siebie:)
OdpowiedzUsuńPiesiunio słodziuchne :)
OdpowiedzUsuńKolczyki - kto by nie chaciał takich mieć :)