W nawiązaniu do nogi na zdjęciu z poprzedniego posta powstała lala :)
I w ogóle nie rozumiem co ja jeszcze o tej porze na nogach robię ;)
Uwaga! Wszystkie prace na tym blogu są mojego autorstwa, jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam. Nie wyrażam zgody na ich jakiekolwiek użycie, kopiowanie, zamieszczanie ich, bez podlinkowania, bądź opisu ze wskazaniem źródła!!! Moje prace, wzory, sposób wykonania chronione są prawami autorskimi i nie zgadzam się na ich wykorzystywanie zwłaszcza w celach komercyjnych!
śliczna
OdpowiedzUsuńi ma fajny nosek :)
Dziękuję :)
UsuńNo jak to co? Lalki dziergasz:) Bo ja to tort robię, więc ktoś to musi jeszcze posprzątać...
OdpowiedzUsuńMmmmm tort.... i ślinka pociekła :P
Usuńpiękna lala:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJak wciągnie nas robótkowanie to czas to pojecie wzgledne.Suer Ci wyszła.Pozdrawiam i zapraszam na rozdawajke
OdpowiedzUsuńJa czasu nieogarniam ;)
UsuńŚliczna :-)
OdpowiedzUsuńPiękną ma sukienkę :-)
Pozdrawiam serdecznie.
No sukienka mi taka bardzo balowa wyszła :)
UsuńSuper laleczka! Ja też do nocy siedziałam, przyszywałam milion guzików :)
OdpowiedzUsuńOj tak a je te miliony chcę :)
UsuńBardzo ładna lala :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie dziękuję :)
UsuńJaka wdechowa lala, dla mnie najlepsza w kucyku.
OdpowiedzUsuńLola zrobiła genialną Lalę! Jest po prostu piękna!
OdpowiedzUsuńA Nurrgula robi cudna biżuterię i bajek ile zna :)
UsuńSuper lala! Podziwiam cierpliwosc:)
OdpowiedzUsuńDo pierwszej potrzebowałam troszkę cierpliwości, bo nowa rzecz i taka ekscytacja... do drugiej... trzeciej... i kolejnych dużo cierpliwości bo robienie ich mnie nudziło, a teraz jakoś się same robią :)
Usuń