Zupełnie o nich zapomniałam...
Mam jeszcze dwie, pierwszą i drugą, gdyby ktoś chciał :)
Uwaga! Wszystkie prace na tym blogu są mojego autorstwa, jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam. Nie wyrażam zgody na ich jakiekolwiek użycie, kopiowanie, zamieszczanie ich, bez podlinkowania, bądź opisu ze wskazaniem źródła!!! Moje prace, wzory, sposób wykonania chronione są prawami autorskimi i nie zgadzam się na ich wykorzystywanie zwłaszcza w celach komercyjnych!
Viola mi ostatnio mówiła, że teraz młodzież ma fioła na punkcie sów :) To chyba dobrze, prawda? Wszyscy powinni nosić Twoje broszki :))))))
OdpowiedzUsuńNo dla mnie na pewno dobrze :)
UsuńSą świetne! Takie pocieszne:D
OdpowiedzUsuńJa chce to cudowne sówkowe dzieło ja chcę:)
OdpowiedzUsuńDostępna jest już tylko jedna :D
UsuńCudne.Warte grzechu
OdpowiedzUsuńŻeby aż grzechu były warte? No nie wiem ;)
UsuńBardzo urocze sówki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczniutkie, te koralikowe oczka<3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWesołe i kolorowe...Się mnie podobają :)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę :)
UsuńAle czad :)))) super są:)) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńDziekuje Violu :)
Usuńale słodziaki :)))))
OdpowiedzUsuńTo są małe arcydzieła. Cudowne drobiazgi .Pozdrawiam Alicja
OdpowiedzUsuńOj tam arcydzieła zaraz ;)
UsuńOj tam arcydzieła zaraz ;)
UsuńJakie urocze, a zwłaszcza ostatnia: taki "oszołomek";-)
OdpowiedzUsuńOszołomek chyba dlatego, że taki stonowany od razu znalazł nabywcę :)
Usuń