Podglądacze:)

wtorek, 26 lutego 2013

Plastik fantastik, czyli naszyjnik nr 2

Lubię a nawet bardzo lubię robić te naszyjniki!!!
Póki co w białym kolorze, bo nie trafiłam jeszcze na materiał po napoju w kolorowej butelce, który by mi odpowiadał. Niestety niebieskie butelki po wodzie mineralnej nie spełniają moich oczekiwań - tak jestem wybredna ;)
Ten naszyjnik ma drobniejsze listki od pierwowzoru i dodatkowo koraliki przypominające kryształki. Jest delikatniejszy i nie aż tak rzucający się w oczy.








11 komentarzy:

  1. Kolejne cudo :D fantastyczny jest Twój butelkowy recycling :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite! Jak Ty to wycinałaś Kobieto ?
    Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealnie wygląda ze srebrnym łańcuszkiem ;-) Taki nawet bardziej mi się podoba :-)
    Cudnie :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczny! się nawycinałaś !! tylko nie siedź w tych smrodach ... u siebie zawsze otwieram okno jak wycinam a potem opowiadam że "w przeciągu" z pokoju do kuchni robiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te naszyjniki są niesamowite! Pięknie wyglądają, a do tego czysty recycling! Super!

    OdpowiedzUsuń
  6. coś niesamowitego Lola! pierwszy raz takie widzę, jestem pełna podziwu dla twoich prac, najbardziej lubię szydełkowane sówki.

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam skomentowac dokaładnie jak poprzedniczka- COŚ NIESAMOWITEGO!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest fantastyczny. Chętnie dowiedziałabym się jak zrobić takie śliczne listki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Naszyjnik ciekawy. Zapraszam po wyróżnienie do mnie na bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam za cierpliwość i wytrwałość, na pewno trochę trwało wycinanie tych listków! I jakie one misterne i dokładne :) Super!

    OdpowiedzUsuń