Kolejna lala:)
Tym razem w zielonej sukience
Taka rusałkowata:)
A że liczba obserwujących osiągnęła kolejny limit do puli candowych nagród dorzucam bransoletkę... Nie wiem czy będziecie z niej zadowolone, bo już rok ma, ale leżała i leżała w galerii nikt jej nie chciał, a ja już sutaszu nie lubię, albo inaczej nigdy nie nosiłam więc z chęcią oddam:) Może być?
Pewnie że może :) Te koraliki to taki akcent na euro :P
OdpowiedzUsuńLaleczka super i bransoleta także! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo proszę! Objawił się nowy talent! Laleczka cudowna, a co do sutaszu... jest cudny :)
OdpowiedzUsuńLaleczki jak i misiaki zachwycające,a bransoletka bardzo na czasie taka patriotyczna:)
OdpowiedzUsuńO proszę, to sutaszem też się parałaś? A lala przypomina mi moją ulubioną Małą Mi.
OdpowiedzUsuńLaleczka śliczna a bransoletka ... marzenie!
OdpowiedzUsuńPiękna lala :-)
OdpowiedzUsuńŚliczną ma sukienkę :-)
Bransoletka rewelacyjna :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Świetna jest!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta bransoletka! W moich ulubionych kolorch:) a lala urocza:)
OdpowiedzUsuńO mamusiu!! Cudna lala!!!! A bransoleta naprawdę piękna!
OdpowiedzUsuń*♥*
OdpowiedzUsuńLala "jak ta lala" :) - świetna!
OdpowiedzUsuń