Kolejna porcja misiaków, które można nabyć w Pokrzywniku:)
Poprzedni zestaw misiowy już się rozszedł do nowych domków, co mnie bardzo cieszy:)
A tu już na miejscu z Babcią Marysią:)
No i zdjęcia portretowe:)
Niebieskiego i czerwonego nie ma bo już kiedyś były:)
A ten tu kolega poniżej zawiera w sobie odgosiowe resztki, czyli niekończącą się zieloną szpulę:)
No niezła gromadka słodkich misiaków:)
OdpowiedzUsuńNo i znów poprawiasz nastrój tymi wesołymi miskami!
OdpowiedzUsuńTakie kolorowe są najlepsze!
OdpowiedzUsuńpiekne te misie kazdy inny i niepowtarzalny :)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńPiękne misie :)
OdpowiedzUsuńcudne misiaki nic dziwnego że wędruja w świat
OdpowiedzUsuńMisie wełnisie :) Cudne jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńwitaj ten czerwony przypomina mi mojego misia z dzieciństwa pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale słodziaki :D
OdpowiedzUsuńSłodziaki :)
OdpowiedzUsuńCudowne te misie - zakochana jestem po uszy :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMisiaki przytulaki:) cudowne że się chce je przytulić:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
artglassgreen.blogspot.com