Dzisiaj maltretując butelkę po wodzie mineralnej i robiąc broszkę taką dla siebie zdałam sobie sprawę, że tu nigdy nie pokazałam plastikowych broszek! Ja nie wiem jak mogłam dopuścić do takiego przeoczenia;) Broszki były, ale na drugim blogu już dawno temu, więc teraz i tu będą:)
Uwaga! Wszystkie prace na tym blogu są mojego autorstwa, jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam. Nie wyrażam zgody na ich jakiekolwiek użycie, kopiowanie, zamieszczanie ich, bez podlinkowania, bądź opisu ze wskazaniem źródła!!! Moje prace, wzory, sposób wykonania chronione są prawami autorskimi i nie zgadzam się na ich wykorzystywanie zwłaszcza w celach komercyjnych!
różowa! :)
OdpowiedzUsuńOjej a gdzie Ty widzisz różową??
UsuńJest zielona, fioletowo-niebieska, bordowa, zielono-żółta:)))
fioletowa - superaśna :D
OdpowiedzUsuńO! Fajne, ciekawe i jakoś nie widzałam takich jeszcze:)
OdpowiedzUsuńsą rewelacyjne :))) i bardzo pomysłowe :) super
OdpowiedzUsuńjesteś genialna!!
OdpowiedzUsuńJaka różnorodność- superaste! =D
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńPiękne, a ta pierwsza wygląda jak ważka, taka delikatna:]
OdpowiedzUsuńpiękne są te butelkowe kwaiaty, myslę, ze nawet jakis wiekszy projekt mógłby z nich powstać.. abażur, lampa...
OdpowiedzUsuńserdeczne♥
jej świetne są ... wszystkie bardzo mi się podobają a połączenie z filcem genialne muszę i ja wrócić do maltretowania butelek może je z fimo połączę ...bardzo mnie zainspirowałaś pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne:) efekt niesamowity i to z butelek
OdpowiedzUsuńRewelacja :):):):)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne,fioletowa jest moja:P
OdpowiedzUsuńGENIALNY POMYSŁ! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń