Chciałabym wszem i wobec ogłosić, że Czarna Lola istnieć przestaje...
A to w celu ujednolicenia wszystkiego:)
Jakiś czas temu założyłam bloga z tzw odpowiednim adresem, ale nie mam do niego serca... chyba głównie dlatego, że ja nie lubię się logować... większość haseł mam zapisanych w swoim laptopie na stałe i po prostu wchodzę, a chcąc zamieścić post na tamtym blogu muszę się wylogować z gmaila i zalogować przez wp i jak myślicie czy mi się chce??? No pewnie, że nie:) Przez co blog jest skazany chyba na powolne umieranie... chyba, że wymyślę jak go przenieść i podkleić do tego logowania
Teoretycznie można zmienić adres blogowy, ale wtedy wszyscy obserwujący nie będą go widzieć... więc pozostaje mi tylko uśmiercić Czarną Lolę:)
Ale elegancka nazwa bloga! Prace jak zawsze u Ciebie sliczne!
OdpowiedzUsuńCudne prace :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje sowy...
Nowy tytuł bloga - super :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne zmiany a wytworki urocze
OdpowiedzUsuńSówki jak zwykle piękne. Jeżeli dobrze zrozumialam- to na tym blogu zostajesz? Uff. :)
OdpowiedzUsuńFikuśne są te sówki:)) i komplecik bardzo ładnie się prezentuje:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńjakie fantastyczności :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny naszyjnik! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam - wszystkie logowania na laptopie automatyczne;) a co! należy nam się trochę lenistwa;p I znowu te Twoje cudowne sówki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsowki sa slodkie, gratuluje nowej nazwy :)wiem, ze jak sie wykupi domene to mozna dowolny adres przkierunnkowac na dowolna strone. Moze tak sprobuj zrobic.
OdpowiedzUsuńOj na to to ja jeszcze za tępa jestem....
UsuńPiękny naszyjnik, urocze sówki. Czarnej Loli szkoda... .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńEeee tam szkoda:) Nowe przyszło, więc zmiany były potrzebne:)
Usuń