Podglądacze:)

wtorek, 21 sierpnia 2012

Pierwsze zamotki oraz Dom Mokoszy i serwetka, czyli prezenty

To to w kolejności tytułowej:)
Jako pierwsze zamotki, które to chodziły za mną jakiś już czas i jakoś tak nie mogłam ich wykończyć. Zresztą widać po nich, że każda jest robiona innym "sposobem" tak na próbę i stwierdzam, że to najbardziej pracochłonne (niebieski) podoba mi się najbardziej i tak je będę robić... oczywiście jeśli będzie mi się chciało;) Kwiatki to oczywiście broszki do indywidualnego przypięcia

Zdjęcia z wakacji dodałam, ale się jeszcze nie pochwaliłam:)
Otóż będąc nad morzem poznałam Ewę z Domu Mokoszy:)
Biedna kobieta... nie wiem czy jej nie zagadałam...
Dostałam od Ewy naszyjnik i kotka:) a ja głupia pipa po pierwsze nic jej nie przywiozłam (buuuuu...) a po drugie nie zrobiłyśmy sobie wspólnego zdjęcia:(...........
A do tego macam Ci ja sobie te ewowe wyroby i nachodzi mnie myśl szatańska, że ja przecie jeszcze z gliny nie lepiłam...
No nic to się chwalę:)


Na koniec wygrana:))))
U Basi na blogu:) Mam ochotę tą serwetkę przyszyć sobie do swetra, ale jeszcze muszę to przemyśleć

15 komentarzy:

  1. wsio sympatyczne :D ciekawe kiedy uda mi się machnąć takową serwetkę- utknęłam na półsłupkach i machnęłam dwa piórniczki i jeden woreczek na skarby: aż mi się nici skończyły :DDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to się serwetek nie tykam... nie przemawiają do mnie żeby je zrobić;)
      Z półsłupków to fajnie kapcie wychodzą... taki pomysł na przyszłość:)

      Usuń
  2. jak Ewie nic nie przywiozłaś zawsze możesz jej coś wysłać jeśli tylko masz z nią kontakt ;) Mnie ta niebieska też najbardziej się podoba, a serwetka piękna:) gratuluję - ja bym ją osobiście położyła na ławie żeby stał na niej cienki wazonik z kwiatami...chociaż w sumie nie wiem jakie ma wymiary ;p pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczności dostałas a naszyjniki bombowe

    OdpowiedzUsuń
  4. Zamotki super. A co do serwetki to nie wpadła bym na taki pomysł. Możesz spróbować i zobaczymy jak wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy blog i piękne prezenty pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne naszyjniki, a miso z gliny uroczy i taki malutki!

    OdpowiedzUsuń
  7. wow!!!! przepiękne są te nowe naszyjniki!!!!!!

    OdpowiedzUsuń