Podglądacze:)

środa, 1 sierpnia 2012

Zamisiowałam się

No tak, gdyby ktoś pytał to ostatnio w 95% zajmują mnie misie...
5% to sówki:)
Tak więc misie dzisiaj są dwa:)
A ten zielony to z tych resztek od Gochy:)






15 komentarzy:

  1. Piękne oba, ale zielony cudny:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne :) Mi twoje zamisiowanie jak najbardziejw smak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne :-)
    Zgadzam się z Kokotkiem - ja też kocham Twoje misie :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie Ci wychodzi to "misiowanie" :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Och te misie chwytają za serducho tego zielonego przytulam:) chociaż ten kolorowy też fikuśny:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  6. Te misie są super, nie dziwę się, że jest ich tyle:) a robisz tylko misie i sówki czy inne żyjątka też? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mi się podoba ten pierwszy ma fajną minę:0)

    OdpowiedzUsuń
  8. Misie są superowe - nawet te przyjaciele diabła :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  9. O i jest mis w moim ulubionym kolorze zielonym!!! Slodziak :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zielony miś powala na kolana! Przepiękny!
    Pozdrawiam
    Bogna

    OdpowiedzUsuń
  11. no to juz niezla ekipa misiow powstala :) swietne sa!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystko co tworzysz jest piekne, ale misie nadzwyczajnie ujely me serce. Jeden piekniejszy od drugiego - misie przytulisie!!!

    OdpowiedzUsuń