Dzisiaj będzie dużo zdjęć, bo nie potrafiłam się ograniczyć...
Na początek zamotkowy naszyjnik i sówki, które zamówiła przesympatyczna Basieńka:*
Teraz zdjęcia z wystawy, której otwarcie odbyło się dzisiaj w Artystycznej Galerii Izerskiej
Na parterze cudowna ceramika Elżbiety Telatyńskiej
Na pietrze malarstwo Michaliny Choroszczak
Brutalnie mówiąc po zdjęciach widać co skradło moje serce <3
ale muszę przyznać, że prace Michaliny zaskoczyły mnie, zwłaszcza fakt, że podstawa prac inspirowanych naturą są gazety
Dla zainteresowanych jutro można mnie spotkać tu
A tak w ogóle to moje dziecko dzisiaj 8 lat skończyło:)
I kto by pomyślał, że to wszystko tak szybko zleci..
Jeszcze niedawno pisałam ten post....
Wszystkiego najlepszego dla synusia :-)
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje prace zawsze :-)
Już pisałam, że kocham Twoje sówki...?
Ceramika cudna...
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu:)
Usuńsowki sa prze slodkie a wystawa przepiekna
OdpowiedzUsuńAleż to WSZYSTKO piękne! Co tu dużo gadać... Zachwycać się trza, a nie gadać.
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że Viola zagarnęła Cię tylko dla siebie, słowa nie pisnęła, że ją odwiedzisz, a ja przecież "rzut gąbką" od niej. :(
Jak rzut gąbką to w sumie nic straconego:) Ja 3 razy w tygodniu jestem w Cieplicach, a w czwartki między 15 a 17:15 mam okienko, które bardzo chętnie zapełnię:)
UsuńSówki urocze, ale dziś szczególnie mi się podoba ten zamotkowy naszyjnik!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSto lat dla synka:)) a zamotki i sówki świetne;)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńNaszyjnik bardzo oryginalny, a sówki zjawiskowe!
OdpowiedzUsuń