Podglądacze:)

środa, 19 września 2012

Nowe sówki i kolejny sponsor:)

Dawno sówek nie robiłam, więc oto sówki:)
Będzie więcej, bo mam parę do skończenia:) 
A pierwsze sówki z gosinej włóczki powstały



 


Dzisiaj pierwsza wywiadówka w szkole podstawowej była... uwielbiam;)
Sobie uświadomiłam, że nie pokazałam Wam darów od Violi:)
No to tyle dziergania będę miała:)
I dzisiaj właśnie rozpracowuje pierwszy kłębuszek i już zbliżam się ku końcowi, a żeby pochwalić się co dzięki tym skarbom zrobiłam Viola też będzie miała swoją etykietę:)


12 komentarzy:

  1. Korzystaj, korzystaj, a ja bardzo chętnie popatrzę na te Twoje sówki bo są kapitalne:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy ma chyba włóczki w domu... Jak mama wpadła w wir szydełkowania na początku roku to odkopaliśmy stare włóczki, które pamiętam jeszcze z wczesnego dzieciństwa :)
    A sówki miodzio!
    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Twoje sowy :-)
    Są cudne !
    Piękne włóczki masz do wykorzystania :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. słodkie sówki. Wełenki od wioli po prawej maja ciekawe kolorki. Czekam niecierpliwie na efekt dziergania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sówki super :) Ja też uwielbiam wywiadówki 2h siedzenia i słuchania o niczym.

    OdpowiedzUsuń
  6. ACH, świetne są Twoje sowy
    hu hu huuuuu
    :)

    OdpowiedzUsuń